Żar leje się z nieba, wokół rosną cieszące oko drzewka pomarańczowe, z pobliskich knajpek dochodzą dźwięki flamenco, w ogródkach restauracyjnych schłodzone sherry płynie strumieniami. Jesteśmy w Andaluzji, uważanej przez wielu za najbardziej fascynujący region Hiszpanii i jedno z najciekawszych miejsc na świecie.
Z racji tego, że Andaluzja jest najcieplejszym regionem Hiszpanii, a jej mieszkańcy zdecydowanie nie mogą narzekać na brak słońca (słońce świeci tu średnio aż 300 dni w roku), najlepszą porą na odwiedzenie tej Comunidad Autónoma jest jesień lub wiosna. Jeśli planujemy wiosenny wyjazd, zróbmy to koniecznie w okolicach Wielkanocy. Wtedy to odbywają się bowiem najbardziej widowiskowe andaluzyjskie fiesty. Wartym doświadczenia wydarzeniem jest także słynny odpust Romería del Rocío, który w tym roku odbędzie się w dniach 8-9 czerwca.
Andaluzja to prawdziwy tygiel kulturowy. Jej historię kształtowali Fenicjanie, Grecy, Rzymianie, Wizygoci, a także, a może przede wszystkim, Arabowie. Miejsc wartych zobaczenia jest tu bez liku, dlatego też dobrym pomysłem jest wypożyczenie samochodu i podróżowanie nim na własną rękę.
Zwiedzanie Andaluzji warto rozpocząć od większych miast: Sewilli (stolicy regionu), Kordoby, Granady, Malagi oraz najstarszego miasta w Hiszpanii – Kadyksu. O najważniejszych zabytkach dużych miast andaluzyjskich przeczytać możemy w każdym, choćby najskromniejszym, folderze turystycznym. Nie będziemy się więc nad nimi rozwodzić, ale przypomnimy o tych, których absolutnie nie wolno przeoczyć. Są to:
1. Katedra Najświętszej Marii Panny oraz minaret Giralda w Sewilli
2. Alkazar w Sewilli – pałac królewski
3. Park Marii Luizy w Sewilli
4. Twierdza Alhambra w Granadzie z oszałamiającym pałacem – perełka architektoniczna kultury arabskiej
5. Generalife – kompleks pałacowo-ogrodowy, pełniący rolę letniej rezydencji emirów Granady
6. Medina Azahara – ruiny pałacu kalifa Kordoby
7. La Mezquita – Wielki Meczet w Kordobie, przekształcony w rzymskokatolicką katedrę diecezji Córdoba
8. Port Świętej Marii w Kadyksie
9. Zamek Gibralfaro w Maladze
10. Dom rodzinny Pablo Picasso w Maladze
Szlak Białych Miast
Oszołomieni niezwykłością Sewilli i Granady nie powinniśmy jednak zapomnieć o mniejszych miejscowościach, które także mają swój niezaprzeczalny udział w budowaniu świetności Andaluzji.
Wyruszmy koniecznie szlakiem bielonych wapnem miasteczek, które już z daleka zwracają uwagę turystów swoim oślepiającym blaskiem. W każdym z pueblos blancos raz do roku organizowany jest konkurs na najlepiej pomalowany i udekorowany dom. Mieszkańcy wykorzystują do ozdoby swoich domostw kolorowe kwiaty oraz kafelki, z których tworzą mozaiki.
Najbardziej spektakularnym spośród miast leżących na szlaku jest Ronda. Miasto to położone jest na zboczu po obu stronach głębokiego na 180 m wąwozu. Obie części Rondy połączone są, zbudowanym w XVIII wieku, mostem (warto się nim przespacerować). W Rondzie znajduje się też jedna z najstarszych na świecie aren do walki z bykami. Obecnie corrida odbywa się tu raz w roku podczas Feria Goyesca. Z Rondy wywodzi się także słynny torreador – Pedro Romero.
Prawdziwą atrakcją turystyczną miasteczka jest El museo del bandolero – Muzeum Bandytów. Trzeba bowiem wiedzieć, że Andaluzja przez wieki słynęła z legendarnych rzezimieszków. Ostrzegano przed nimi nawet Cycerona. Jednak w pamięci potomnych najgłębiej wrył się Francisco Ríos González, posługujący się pseudonimem „Pernales”. González rabował i mordował, ale w pamięci andaluzyjskich biedaków zapisał się jako ten, który chętnie częstował cygarami. Zatrzymajmy się przy jego grobie w Alcaraz. Podobno złożenie na nim kwiatów ochroni nasze domy przed kradzieżą.
Dłuższy przystanek powinniśmy też zrobić w Mijas – miasteczku charakteryzującym się niesamowicie stromymi i wąskimi uliczkami, po których wspinaczkę ułatwiają… ośle taksówki.
Oczywiście białe miasteczka to nie wszystko. Podróżując po Andaluzji trzeba koniecznie odwiedzić:
1. Miasto Santiponce, w którym znajdują się ruiny miasta rzymskiego – Itálica
2. Miasteczka Baeza i Úbeda w prowincji Jaén, będące przykładem andaluzyjskiego renesansu, wpisane w 2003 roku na listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO
3. Stanowiska archeologiczne w mieście Guadix, w którym urodził się konkwistador Pedro de Mendoza y Luján – założyciel Buenos Aires w Argentynie
4. Miasteczko Palos de la Frontera, gdzie urodzili się bracia Martin i Vicente Pinzón, dowodzący statkami „Pinta” i „Nina” w trakcie wyprawy Kolumba z 1492 roku. W rodzinnym domu braci Pinzón znajduje się muzeum.
5. Miasto La Rábida – często bywał w nim Krzysztof Kolumb, znajduje się tu Przystań Trzech Karawel z naturalnej wielkości replikami statków z pierwszej wyprawy Kolumba.
Wino i taniec – taniec i wino
Miłośnicy dobrego wina powinni wyruszyć szlakiem najsłynniejszych andaluzyjskich winnic i wziąć udział w Fiesta de la Vendimia – najważniejszym winobraniu w regionie, odbywającym się we wrześniu w mieście Jerez de Frontera. W Jerez znajduje się także Królewska Andaluzyjska Szkoła Sztuki Jeździeckiej, która organizuje wspaniałe pokazy jazdy.
W podróż szlakiem wina Montilla-Moriles, wybierzmy się w okolicach pierwszego weekendu września. Wtedy bowiem w Montilli odbywa się słynna Cata Flamenca – degustacja win, połączona z pokazami flamenco.
Andaluzja – witajcie w raju
Ogromną zaletą Andaluzji jest także możliwość korzystania z różnorodnych form wypoczynku bez pokonywania ogromnych odległości. Wszystko, o czym możemy sobie tylko zamarzyć jest w Andaluzji dosłownie na wyciągnięcie ręki. Gdy zmęczą nas upały, wystarczy przejechać 80 km i już jesteśmy w górach. Strudzeni górskimi wędrówkami, możemy natomiast odpocząć w którymś z andaluzyjskich kurortów. A jest w czym wybierać. Wybrzeże Andaluzji dzieli się na 4 odcinki: najpopularniejszym i najbardziej zatłoczonym jest oczywiście Costa del Sol, ale Costa de Almería, Costa Tropical czy Costa de la Luz w niczym mu nie ustępują.